Wreszcie delikatna ulga - 60 godzin


Autor: darkab
Tagi: choroba   uzależnienie   krople do nosa   xylometazolin  
10 marca 2014, 23:42

Po 60 godzina wreszcie czuję oznaki delikatnej ulgi. Nos czasami jest odetkany na 60 %, czasami odetkana jest jedna dziurka, ale bardzo rzadko mam zatkane obie. Trochę kłopotów sprawia mi jeszcze zaśnięcie, ale jest już o niebo lepiej. Głowa już w ogóle nie boli, samopoczucie mam bardzo dobre. Jutro spróbuję odstawić tabletki Sudafed i zobaczę jaki będzie efekt. Niestety śluzówka wymaga czasu na regenerację, a że sam nawarzyłem sobie tego piwa to je muszę teraz wypić. :)

tusze.waw.pl
29 lutego 2016
Nie wiedziałem ze takie coś istnieje..
yazjack
01 kwietnia 2014
Hej, napisz jak Ci się wiedzie z rzucaniem. Kilka dni temu zacząłem tracić węch i dało mi to motywaję do porzucenia metod łatwych i przyjemnych na rzecz kilkudniowej katorgi.
ona_uzależniona
12 marca 2014
hej. znalazłam przez przypadek Twój blog. Mam to samo co Ty, ale powiedziałam sobie dość. Właśnie mija 12 godzin bez xylo w nosie. krople oczywiście przy sobie noszę, ale nie zapuszczę ich.
stosuję zamiast kropel marimer. oddychalność w tym momencie 50%.
będę śledzić Twój blog i walczyć z tym dziadostwem ;-)

Dodaj komentarz